Jaka woda jest w szkołach w Markach?
Co piją nasze dzieci?
Wydawałoby się, że w XXI wieku kwestia czystej wody to sprawa oczywista. Przecież żyjemy w czasach, gdzie wszędzie jest kanalizacja, a podstawowe badania H2O są koniecznością. A jednak pomimo tego wszystkiego słyszymy często w mediach o sytuacjach zatruć bądź złego samopoczucia, co miało nastąpić po wypiciu wody niezdatnej do spożywania przez ludzi. Słyszymy wiele o bakteriach E. coli i innych przykładach od których tylko włos jeży się na głowie. Panikować nie trzeba, niemniej problem wciąż jest aktualny. Tym bardziej jest to kwestia ważna, kiedy przypomnimy sobie, że wodę z różnych źródeł mogą wypić nie tylko dorośli, ale także i dzieci.
Jak wiadomo, w Markach do placówek edukacyjnych uczęszczają setki uczniów. Nawet jeśli rodzice osobiście zaopatrzą swoje pociechy w bezpieczne, zdrowie napoje na cały dzień nauki, to i tak nic nie poradzą na dziecięcą beztroskę oraz brawurę. Wystarczy przypomnieć sobie nasze dzieciństwo. Czyż nie zdarzało nam się pić wody bezpośrednio z kranów? Nie łudźmy się, że teraz dzieci są inne, bo inne są czasy. One wciąż to robią, a my możemy tylko drżeć o ich zdrowie… ale czy słusznie?
Wyniki badań Sanepidu
Pracownicy Sanepidu w Wołominie pobrali próbki z sześciu mareckich szkół. Mowa tu konkretnie o placówkach zlokalizowanych przy: ul. Pomnikowej, Wczasowej 5, Szkolnej 9 (dwie placówki edukacyjne), Wczasowej oraz Pomnikowej 22. Wyniki badań są takie, że każdy rodzic może odetchnąć z ulgą. Woda obecna we wszystkich tych placówkach jest zdatna do picia, a jej przyjmowanie nie grozi zapadnięciem na groźną chorobę.
Na szczęście wodę w Markach można śmiało pić. Ale nie wszędzie jest tak kolorowo. Przeczytaj ten artykuł, by dowiedzieć się gdzie woda okazała się kompletnie niezdatna do picia.