Wołomin: Dramatyczna akcja gaśnicza na ul. Wilsona – płonący dach pustostanu
Niemal katastrofalne wydarzenia miały miejsce w Wołominie, kiedy to na ulicy Wilsona nagle zapalił się dach jednego z nieużytkowanych budynków. Poszycie dachu niespodziewanie stanęło w płomieniach, co skierowało całą uwagę strażaków na ten właśnie obiekt. Rozpoczęto natychmiastowe działania mające na celu ugaszenie tego niebezpiecznego ognia.
Kwestia bezpieczeństwa była oczywiście priorytetem, dlatego też od razu sprawdzono, czy w budynku nie znajdują się przypadkiem jakieś osoby postronne. Jak mówi Jan Sobków, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie, wszyscy mogli odetchnąć z ulgą – budynek był całkowicie pusty i nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru.
Ciekawe jest jednak to, jak dynamicznie rozwinęła się sytuacja. Około godziny 12:00 do stanowiska dowodzenia komendanta powiatowego PSP wpłynęła informacja o wybuchu pożaru na ulicy Wilsona. Jak się okazało, płonący obiekt to budynek nieużytkowany, popularnie zwany pustostanem. Do akcji skierowano 9 zastępów straży pożarnej, co przeliczając na liczbę osób, daje nam około 45 strażaków – tyle bowiem brało udział w tej akcji.
Obecnie, jak mówi Sobków, strażacy koncentrują się na dogaszaniu ukrytych zarzewi ognia. Pomimo dramatycznych chwil, dzięki szybkiej i sprawnie przeprowadzonej akcji gaśniczej, nie odnotowano żadnych poszkodowanych.