Sensacyjny incydent w warszawskim domu dziecka: dwie nastolatki wyskoczyły z okna
W późnych godzinach nocnych z jednego z budynków domu dziecka położonego na pierwszym piętrze w Warszawie, dwie młode dziewczyny zdecydowały się na radykalny i niebezpieczny krok – wyskoczyły przez okno. Przyczyny, które doprowadziły do tego niefortunnego incydentu, są wciąż niewyjaśnione. Informacje uzyskane nieoficjalnie sugerują jednak, iż śledztwo prowadzone w tej sprawie bada przerażającą możliwość.
Incydent z udziałem 15- i 17-letnich dziewczyn był opisywany przez nas po raz pierwszy prawie dwa tygodnie temu. W nocy przełomu soboty i niedzieli (20/21 kwietnia), dwie podopieczne placówki dla dzieci przy ulicy Mickiewicza na Żoliborzu podjęły decyzję o wyskoczeniu przez okno. Należy wspomnieć, że starsza z dziewczyn miała obchodzić swoje 18 urodziny zaledwie tydzień po tym wydarzeniu.
Jest pewne, że obie młode kobiety były nietrzeźwe w czasie zajścia. Jedna z nich odniosła poważne obrażenia kręgosłupa. – Dziewczyny były nieprzytomne i nie można było nawiązać z nimi sensownej komunikacji. Funkcjonariusze podjęli akcję resuscytacyjną, która pozwoliła im odzyskać przytomność – jak wyjaśnia w rozmowie z „Faktem” prokurator Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.